poniedziałek, 14 czerwca 2010

Zaproszenia ślubne

Zaproszenia miały być inne, nietypowe a najlepiej to w stylu hiszpańskim z czerwonymi elementami. Na zamówienie powstało 65 zaproszeń (czy Wy też macie dość przy takiej seryjnej pracy?). Wieczorem postaram się wstawić zbliżenie na zaproszenia. A już wkrótce zaproszenia ślubne trochę inne wyjątkowe bo MOJE własne na MÓJ własny ślub :)


1 komentarz:

em_ka pisze...

łojoj. Aż się odważyłam napisać, bo szczęka w dole. Ja się zbieram i zbieram do zrobienia jakiegoś zaproszenia - tak na próbę na razie - i nic. A tu taka ilość! aż mobilizuje :)pozdrawiam ;)